Policjanci z Puław zatrzymali 39-letniego mężczyznę z gminy Żyrzyn, który kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał w organizmie 0,7 promila alkoholu, a w samochodzie podróżowała z nim jego żona i dwoje małych dzieci.

W gminie Borki, powiat radzyński, doszło do tragicznego wypadku, w którym 54-letni rolnik zginął po tym, jak został zaatakowany przez byka podczas prac w gospodarstwie. Pomimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, mężczyzny nie udało się uratować.

W ciągu ostatnich dwóch dni doszło do dwóch poważnych kolizji z udziałem łosi w miejscowościach Nowy Orzechów oraz Sierskowola. W obu przypadkach zwierzęta wtargnęły na jezdnię, co spowodowało groźne wypadki, w wyniku których zwierzęta nie przeżyły, a samochody zostały poważnie uszkodzone.

W nocy w Opolu Lubelskim doszło do niebezpiecznego incydentu drogowego, w wyniku którego 30-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany przez policję po tym, jak nie zatrzymał się do kontroli drogowej, uszkodził policyjny radiowóz i złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

W minionych dniach doszło do dwóch niebezpiecznych incydentów z udziałem pijanych kierowców na drogach województwa lubelskiego. W obu przypadkach nieodpowiedzialni kierowcy zostali powstrzymani dzięki szybkiej reakcji innych uczestników ruchu.

Ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miała 46-letnia kobieta, która w nocy prowadziła samochód wężykiem i bez świateł na drodze krajowej numer 17. Jej niebezpieczną jazdę zakończyło uderzenie w znak drogowy, a dalszą jazdę uniemożliwił jej inny kierowca, który natychmiast powiadomił policję.

W piątek 16 sierpnia przed południem na skrzyżowaniu ul. Mełgiewskiej z ul. Turystyczną w Lublinie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. W wyniku wypadku dwie kobiety kierujące pojazdami trafiły do szpitala. W rejonie wypadku występują poważne utrudnienia w ruchu.

Na rondzie im. 100-lecia KUL w Lublinie doszło do kolejnego wypadku drogowego. Zderzyły się dwa samochody osobowe: ford i lexus. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, a policja bada okoliczności zdarzenia.