Czego się dowiesz:
- Jakie zdarzenie miało miejsce w Lublinie na ulicy Jana Pawła II?
- Co zrobiła policja po zatrzymaniu kierowcy citroena?
- Jak zakończyła się interwencja policji dla rodzącej kobiety?
- Jakie działania podjęli policjanci, aby pomóc kierowcy i jego żonie?
Nocna akcja na ulicy Jana Pawła II
Zdarzenie miało miejsce przed godziną pierwszą w nocy. Policjanci, przeprowadzający rutynowy pomiar prędkości na ulicy Jana Pawła II, zatrzymali citroena, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że kierowca w pośpiechu wiezie do szpitala swoją rodzącą żonę, co zmieniło przebieg zdarzeń.
Szybka reakcja i eskorta do szpitala
Zrozumiawszy sytuację, z jaką mieli do czynienia, funkcjonariusze postanowili niezwłocznie zapewnić rodzinie bezpieczną i szybką eskortę do szpitala. "Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych pilotowali citroena do szpitala przy ul. Staszica w Lublinie," relacjonuje podkomisarz Kamil Karbowniczek. Dzięki działaniom policji rodząca kobieta szybko i bezpiecznie dotarła do szpitala, gdzie została przekazana pod opiekę personelu medycznego.
"Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych pilotowali citroena do szpitala przy ul. Staszica w Lublinie," – podkomisarz Kamil Karbowniczek, zespół prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Dzięki profesjonalizmowi i ludzkiemu podejściu lubelskich policjantów, potencjalnie niebezpieczna sytuacja zakończyła się szczęśliwie. Zdarzenie to stanowi przykład, jak w wyjątkowych okolicznościach funkcjonariusze są gotowi iść na ustępstwa, aby pomagać obywatelom w krytycznych momentach.
źródło: tvn24.pl