Czego się dowiesz:
- Co spowodowało rozpoczęcie pościgu za kierowcą w Zamościu?
- Jakie działania podjął kierowca po zatrzymaniu pojazdu?
- Jakie zarzuty postawiono 41-letniemu mężczyźnie po zatrzymaniu?
- Jakie konsekwencje grożą mężczyźnie za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków?
Początek pościgu
Zdarzenie rozpoczęło się, gdy policjanci z drogówki w Zamościu na ul. Szczebrzeskiej zauważyli, że kierowca Kia przekroczył dopuszczalną prędkość. Aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy policji w Zamościu, relacjonuje: "Kierujący nie zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu i kontynuował jazdę." Mężczyzna w końcu zatrzymał się na ul. Męczenników Rotundy, gdzie opuścił pojazd i rozpoczął ucieczkę pieszo, jednak szybko został zatrzymany przez ścigających go policjantów.
"Kierujący nie zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu i kontynuował jazdę." - Aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy policji w Zamościu.
Konsekwencje i zarzuty
W aucie, które kierował, pozostawione zostało kilkuletnie dziecko, co skompilowało sytuację prawną kierującego. Badania alkomatem oraz narkotesterem potwierdziły stan nietrzeźwości oraz obecność środków odurzających w organizmie mężczyzny. Dodatkowo, jak informuje aspirant Krukowska-Bubiło, "41-latek miał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i już wcześniej stracił prawo jazdy." Dziecko zostało przekazane pod opiekę krewnych, a mężczyzna trafił do aresztu, gdzie usłyszał zarzuty związane z narażeniem życia dziecka, złamaniem sądowego zakazu, prowadzeniem pojazdu bez uprawnień, a także za inne wykroczenia drogowe.
"41-latek miał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i już wcześniej stracił prawo jazdy." - Aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy policji w Zamościu.
Całe zdarzenie stanowi poważne przypomnienie o konsekwencjach ignorowania przepisów ruchu drogowego oraz odpowiedzialności, jaką niesie za sobą prowadzenie pojazdu. W zależności od wyników dodatkowych badań, 41-latek może odpowiadać przed sądem również za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków, co grozi mu surowymi konsekwencjami karnymi
źródło: lublinnews.pl.