W piątkowe popołudnie, około godziny 17, na skrzyżowaniu ul. Diamentowej i Wrotkowskiej w Lublinie doszło do poważnego wypadku drogowego. Dwa samochody osobowe, seat i renault, zderzyły się w wyniku wymuszenia pierwszeństwa przez jednego z kierowców. W wyniku kolizji jedna osoba została poszkodowana i przetransportowana do szpitala. Służby ratunkowe prowadzą działania na miejscu zdarzenia, co powoduje znaczne utrudnienia w ruchu na tym odcinku.
Na terenie gminy Komarów Osada policjanci zatrzymali 51-letniego mieszkańca gminy Sitno, który próbował uciec przed kontrolą drogową. Mężczyzna był nietrzeźwy i posiadał broń palną bez zezwolenia.
Policjanci z Puław zatrzymali 39-letniego mężczyznę z gminy Żyrzyn, który kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał w organizmie 0,7 promila alkoholu, a w samochodzie podróżowała z nim jego żona i dwoje małych dzieci.
W gminie Borki, powiat radzyński, doszło do tragicznego wypadku, w którym 54-letni rolnik zginął po tym, jak został zaatakowany przez byka podczas prac w gospodarstwie. Pomimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, mężczyzny nie udało się uratować.
W ciągu ostatnich dwóch dni doszło do dwóch poważnych kolizji z udziałem łosi w miejscowościach Nowy Orzechów oraz Sierskowola. W obu przypadkach zwierzęta wtargnęły na jezdnię, co spowodowało groźne wypadki, w wyniku których zwierzęta nie przeżyły, a samochody zostały poważnie uszkodzone.
W nocy w Opolu Lubelskim doszło do niebezpiecznego incydentu drogowego, w wyniku którego 30-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany przez policję po tym, jak nie zatrzymał się do kontroli drogowej, uszkodził policyjny radiowóz i złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W minionych dniach doszło do dwóch niebezpiecznych incydentów z udziałem pijanych kierowców na drogach województwa lubelskiego. W obu przypadkach nieodpowiedzialni kierowcy zostali powstrzymani dzięki szybkiej reakcji innych uczestników ruchu.
Ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miała 46-letnia kobieta, która w nocy prowadziła samochód wężykiem i bez świateł na drodze krajowej numer 17. Jej niebezpieczną jazdę zakończyło uderzenie w znak drogowy, a dalszą jazdę uniemożliwił jej inny kierowca, który natychmiast powiadomił policję.