Lubelska policja prowadzi intensywne poszukiwania 64-letniego Janusza Dzidy, który zaginął w środę, 29 maja. Mężczyzna wyszedł z domu i nie powrócił, co wzbudza poważne zaniepokojenie wśród bliskich i lokalnej społeczności.
W czwartek, 30 maja, 46-letni mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Według ustaleń policji brutalnie pobił swojego znajomego, 67-letniego bezdomnego. Ofiara zmarła na miejscu.
W środę 29 maja jokoło godziny 16:30 na ul. Diamentowej w Lublinie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem trzech samochodów osobowych: dwóch toyot i skody. Na miejsce przybyły służby ratunkowe, w tym policja, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego.
Na placu budowy przy ul. Zielonej w centrum Lublina archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia. Odnaleziono doskonale zachowany piec do wypału ceramicznych dachówek, który z nieznanych przyczyn został nagle porzucony.
W lubelskim Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) sytuacja stała się krytyczna – brakuje krwi, szczególnie grupy A RhD -. Centrum rozpoczyna regionalne akcje poszukiwania dawców, by uzupełnić zapasy.
Wczoraj na jednej z ulic Świdnika doszło do groźnego zdarzenia z udziałem dziecka jadącego na rowerze. 8-latek uderzył jednośladem w latarnię. Na pomoc ruszył mu świadek, policjant Wydziału Ruchu Drogowego świdnickiej komendy, będący poza służbą.
W środę, 22 maja, w Janowie Lubelskim, policjanci zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki Audi, prowadzony przez 32-letnią mieszkankę miasta. Okazało się, że kobieta była pod wpływem alkoholu i przewoziła dwoje kilkuletnich dzieci.
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce we Włodawie, gdzie uczeń pierwszej klasy Szkoły Podstawowej nr 3 przyniósł do szkoły granat nasadkowy z czasów II wojny światowej. W efekcie cała placówka została ewakuowana, a policja rozpoczęła szczegółowe wyjaśnianie sprawy.